Tutaj powinien być opis

Międzynarodowy Dzień Języka Ojczystego

Międzynarodowy Dzień Języka Ojczystego obchodzony jest od kilkunastu lat. Został ustanowiony podczas 30 Sesji Konferencji Generalnej UNESCO 17 listopada 1999 roku. Celem było podkreślenie bogactwa różnorodności językowej świata, a także zwrócenie uwagi na liczbę języków zagrożonych i ginących, do których zalicza się 43 procent wszystkich aktualnie używanych. Ponad 200 znalazło się na liście języków całkowicie wymarłych w ciągu życia zaledwie trzech ostatnich pokoleń.

Na datę obchodów Dnia Języka Ojczystego wybrano 21 lutego, na pamiątką wydarzenia 1952 roku, kiedy to w miejscowości Dhaka (obecnej stolicy Bangladeszu) doszło do demonstracji, a następnie zamordowania pięciu studentów, domagających się uznania ich języka ojczystego – bengalskiego (bangla) – za jeden z dwóch urzędowych języków ówczesnego państwa Pakistan.

Podstawowym przesłaniem Międzynarodowego Dnia Języka Ojczystego jest zwiększanie świadomości znaczenia języka i kultury, budowanie porozumienia ponad podziałami, pokoju oraz dbałości o wspólne działania oparte na zrozumieniu, tolerancji i dialogu.

A jeżeli komuś wydaje się, że zna dobrze swój język ojczysty, niech poćwiczy przed lustrem te oto wierszyki i łamańce językowe : 

 MOWA POLSKA 

Od stuleci polska mowa

ma w zapasie różne słowa –

kto się ćwiczy w ich wymowie,

ten bez trudu je wypowie!

Nie wierzycie? Sprawdźcie sami,

powtarzając razem z nami:

Skrajem parku rudy stworek

targa z górki spory worek,

w worku miarkę, tarkę, rogi,

bierki, serki i pierogi.

Nad rzeczułką nietoperze

taszczą paczkę poprzez perze,

w paczce kaszkę, ważkę, szelki,

muszkę, puszkę i muszelki

oraz miarkę, tarkę, rogi,

bierki, serki i pierogi.

Brzęczą pszczółki nad rzeczułką:

– Tu się trzeba puknąć w czółko!

Na cóż kaszka, ważka, szelki,

muszka, puszka i muszelki?

Po co miarka, tarka, rogi,

bierki, serki i pierogi?

Wszystko po to, aby z gracją

cieszyć się artykulacją,

bo kto ćwiczy się w wymowie,

znajdzie radość w każdym słowie!

Nie wierzycie? Sprawdźcie sami,

powtarzając razem z nami!

 GRZECZNA DAMA

Grzecznej damie, tuż nad uchem,

brzuchomówca brzęczał brzuchem —

brzdęk, brzdęk! brzdąkał na gitarze,

niczym dżezmen grał na tarze,

bzyczał jak na wiolonczeli

i brzmiał niczym trzódka trzmieli,

skrzypiał wdzięcznie jak skrzypeczki

i podzwaniał jak dzwoneczki.

Grzeczna dama, oburzona,

rzekła strasznie obrażona:

— Uhu-huhu! Uhu-huhu!

Ależ panu burczy w brzuchu!

Na rozgrzewkę

  • Czarna krowa w kropki bordo żuła trawę kręcąc mordą.
  • Nie pieprz wieprza pieprzem Pietrze, bo bez pieprzu wieprz jest lepszy.
  • Król Karol kupił królowej Karolinie korale koloru koralowego.
  • W Szczebrzeszynie chrząszcz brzmi w trzcinie.
  • Czy Tata czyta cytaty z Tacyta.
  • Czy rak trzyma w szczypcach strzęp szczawiu czy trzy części trzciny
  • Konstantynopolitanczykowianeczka.
  • Wyrewolwerowany rewolwerowiec wyrewolwerował swój nie wyrewolwerowany rewolwer.
  • Szczwanego czepka szczwany czepek zaszczepił na szczypicę.
  • Jola lojalna, Jola nielojalna.
  • Stół z powyłamywanymi nogami.
  • I wespół w zespół by żądz moc móc zmóc
  • Leży Jerzy na wieży i nie wierzy, że w tej wieży jest sto jeży i pięćdziesiąt jeżozwierzy.
  • W czasie suszy szosa sucha.
  • Pchnij w tę łódź jeża lub ośm skrzyń fig.
  • To cóż, że ze Szwecji, to nic, że ze Szwecji.

Jeżeli idzie Ci tak łatwo, to spróbuj coś odrobinę trudniejszego:

  • Czy rak trzyma w szczypcach strzęp szczawiu czy trzy części trzciny
  • Konstantynopolitanczykowianeczka.
  • Wyrewolwerowany rewolwerowiec wyrewolwerował swój nie wyrewolwerowany rewolwer.
  • Szczwanego czepka szczwany czepek zaszczepił na szczypicę.
  • Jola lojalna, Jola nielojalna.
  • Stół z powyłamywanymi nogami.
  • I wespół w zespół by żądz moc móc zmóc
  • Leży Jerzy na wieży i nie wierzy, że w tej wieży jest sto jeży i pięćdziesiąt jeżozwierzy.
  • W czasie suszy szosa sucha.
  • Pchnij w tę łódź jeża lub ośm skrzyń fig.
  • To cóż, że ze Szwecji, to nic, że ze Szwecji.

Połamania języka!