Tutaj powinien być opis

Wycieczka do Trójmiasta

W dniach 23 -24 maja 39 uczniów naszej szkoły wzięło udział w wycieczce do Trójmiasta i Malborka. Wyjechaliśmy  o godzinie trzeciej nad ranem, aby o 1030 spotkać się z przewodnikiem, który oprowadził nas po Muzeum Oceanograficznym. Następnie udaliśmy się w godzinny rejs statkiem z Gdyni do Sopotu. Na pokładzie statku nasi uczniowie nawiązali kontakt z Białorusinami, którzy płynęli razem z nami. Potem spacerowaliśmy po sopockim molo z wyjściem w zatokę, skąd udaliśmy się na Westerplatte. W drodze do autokaru wstąpiliśmy na pobliską plażę. Radości było co niemiara, wszyscy pluskali się w morzu. Zachęceni widokiem szczęśliwych dzieci po obiadokolacji   w Mikoszewie udaliśmy się ścieżką wiodącą ok. 2 km przez las nad morze. Tu opiekunkom wzrosło ciśnienie, bowiem, gdy jeszcze niektórzy wyłaniali się z lasu, inni kąpali się już w morzu. Choć większość zmoczyła swoje ubranie, było naprawdę fajnie. Dla wielu uczestników był to najlepszy punkt programu. Kolejny dzień spędziliśmy w Gdańsku, zwiedzając: Drogę Królewską, Bramę Wyżynną, Katownię i Wieżę Więzienną, Złotą Bramę, Dwór Artusa, Kościół Mariacki. Kierując się w stronę domu, zatrzymaliśmy się w największej gotyckiej twierdzy w Europie, a mianowicie w Malborku. Ogromna budowla Zamku Krzyżackiego naprawdę robi wrażenie. Uczniowie  z zaciekawieniem słuchali opowieści i ciekawostek związanych z tym miejscem. Niektórzy zaopatrzyli się w miecze, tarcze, hełmy, łuki i inne pamiątki. Nieco z opóźnieniem zjedliśmy smaczny obiad i udaliśmy się w drogę powrotną. Szczęśliwie dotarliśmy do domu około godziny 2400. Większość uznała, że wyjazd był udany, ale za krótki.

Pragniemy serdecznie podziękować sponsorom wycieczki, a są nimi:

  • Pani Dorota Sobol – przewodnicząca Rady Gminy, która przekazała 1600 zł
  • Bank Spółdzielczy w Kołakach Kościelnych, który przekazał 300 zł
  • Pan poseł Lech Kołakowski, który dał 200 zł

Dzięki hojności sponsorów koszt wycieczki jednego uczestnika wyniósł tylko 259 zł.

Maria Ożarowska

foto: D.M.